Rajd Dakar 2011
pod opieką kapelanów Służby Celnej!
W dniach od 1-go do 16–go stycznia 2011 roku na bezdrożach Argentyny i Chile poprzez góry Andy i pustynię Atacama pomknęli mistrzowie kierownicy na: motocyklach, quadach, terenowych samochodach i potężnych ciężarówkach!
Na zaproszenie naszych Przyjaciół z ekipy Orlen Team mogliśmy dołączyć do nich i wspomagać ich przede wszystkim duchowo ale też innej roboty dla nas nie zabrakło. Wybraliśmy się w ramach urlopu – ks. Marian Midura – kapelan Służby Celnej i Duszpasterz Kierowców i ks. Marcin Iżycki – Dziekan Służby Celnej - kupując wcale nie takie tanie bilety do Buenos Aires.
Zainteresowanych tym niecodziennym przedsięwzięciem zapraszamy do zobaczenia poniższej relacji: Trasa – ok. 10 tysięcy kilometrów od Buenos Aires do góry nad granicę z Boliwią poprzez góry Andy maks. wysokość przejazdu 4 836 m n.p.m. Wjazd do Chile i dojazd do granicy z Peru i poprzez pustynię Atacama wzdłuż Pacyfiku i znowu przez wysokie góry (po kamykach i piasku) powrót do Argentyny i meta w Buenos Aires!
Wyruszamy z Buenos Aires jako ekipa pomocnicza dwoma pojazdami: super dakarową ciężarówką MAN (z napędem na trzy osie) i Mercem-Camperem jako dom noclegowy i wypoczynku dla naszych zawodników!
Z naszej ekipy bardzo rozpoznawalni byli Krzysztof Hołowczyc – popularny w Olsztynie i w Polsce „Hołek” i oczywiście nasi motocykliści – wielokrotni Mistrzowie świata w rajdach terenowych tzw. Off-Road”
Już od początku odcinki rajdowe były bardzo trudne i niebezpieczne, ale nasi z dnia na dzień szli do góry!
Większe czy mniejsze przeprawy przez rzeki to normalne ale trzeba też robić wynik…
To dopiero początek – prawdziwe góry – wielkie Andy jeszcze przed nami… ale i tutaj trzeba być dobrym
Trzeba też szybko jeździć na zakrętach – ale nasi mistrzowie to świetnie robią… i jeszcze trafić między góry
A na mecie odcinka jest setki ludzi i polska telewizja zaraz przekaże radosne wieści do kraju…
Potwornie zmęczeni – chwila oddechu i zaraz dalej bo jeszcze kilkaset kilometrów do końca kolejnego odcinka… Tak to jest Rajd tylko dla twardzieli…
Dziś poszło świetnie – jesteśmy szczęśliwi i jutro jeszcze dzień odpoczynku… zasłużony!
W niecodziennym miejscu będzie zaraz Rajdowa Msza św. – pod namiotem gdzie naprawiamy nasze motocykle, skąd wyruszają każdego ranka w trasę nasi zawodnicy… jest czas na bardzo ważną „duchową strawę” – na modlitwie i zawodnicy i mechanicy i ekipa TVP Sport …
Jeszcze kilka słów do rodaków – „Dzielnie wspieramy naszą Ekipę i o to prosimy wszystkich w rodzinnych stronach” – ks. Marcin – Dziekan Służby Celnej!
Za życzliwość i wsparcie – szczególnie to modlitewne od wielu naszych Przyjaciół Celników – składamy serdeczne podziękowania:
ks. Marcin Iżycki – dziekan Służby Celnej
i ks. Marian Midura – kapelan SC